W przyszłości biura będą przede wszystkim miejscem, które pracownicy będą chętnie odwiedzać, inspirujące i sprzyjające współpracy.
To, jak firmy postrzegają swoje biura zupełnie się zmieniło w ciągu ostatnich dwóch dekad. Na początku stawiano nacisk głównie na optymalizację kosztów i upakowanie jak największej liczby biurek na wynajętych metrach. Wiele firm wynajmowało biura poza głównymi dzielnicami biznesowymi lokując się na obrzeżach. Ale dzisiaj coraz częściej wiedzą, jaką rolę odgrywa miejsce pracy w kontroli znacznie większego kosztu dla biznesu, jakim jest utrata dobrych pracowników.
To odwraca trend wypychania biura poza miasto i zmienia postrzeganie biura z koniecznego wydatku w miejsce, które ma dodawać energii i inspirować.
Utrata pracowników jest droga
Największym kosztem wymiany pracowników jest utrata wartości, która odchodzi z tym który właśnie się spakował i bierze ze sobą wiedzę, doświadczenie, reputacje i relacje z kontrahentami. Niektóre badania pokazują, że utrata pracownika kosztuje ok 150% jego rocznego wynagrodzenia. W przypadku Polski i przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 4300 zł daje sumę 77400 zł, w przypadku Warszawy jest to ok 144000 zł. 80% tej sumy jest tracona w momencie odejścia pracownika, podczas gdy nowy potrzebuje czasu aby nabrać prędkości i wejść w rytm. Jeśli nowy pracownik ma pod sobą ludzi, ten okres na rozruch może też mieć wpływ na wolniejsze działanie pozostałych.
Praca oparta na aktywności
Przekształcenie biura w przyjemne i inspirujące miejsce pracy jest teraz postrzegane jako skuteczny środek utrzymania personelu. W Europie i Ameryce Północnej, firmy technologiczne i mediowe były pierwszymi, które przełamały pierwsze lody i wprowadziły darmowe stołówki, sale treningowe, sofy do biura i konsole do gier. Teraz inne branże podążają tym tropem.
Druga faza przed nami
Pierwsza faza kreowania aktywnego miejsca pracy polegała na łamaniu barier pomiędzy pracownikami i wprowadzaniu do biur społecznej atmosfery. Druga faza polega na ograniczaniu podziałów (ścian) i zwiększaniu współpracy. Szybko się jednak zorientowano że w każdej firmie są osoby, które potrzebują pracować w skupieniu więc wraca się ponownie do pokoi dla szczególnych funkcji. Po prostu od początku trzeba było szyć Biuro na Miarę ;-).
Idea biur zachęcających do aktywnego spędzania czasu jest różna w różnych krajach i firmach, ale pewne jest jedno. W przyszłości w naszych biurach będzie mniej biurek, a więcej wygodnych sof.
Tekst powstał na podstawie artykułu Jamesa Roberts, głównego ekonomisty firmy Knight Frank, raport Global Cities 2016.
Na zdjęciu przestrzeń wspólna dla firm na powierzchni w Business Link PGE Narodowy.
Biuro przyszłości możesz wynająć już dziś, wystarczy że napiszesz do nas na [email protected] lub zadzwonisz pod nr 22 102 12 11. www.biuronamiare.pl